Były mistrz świata Jacques Villeneuve uważa, że jedyną wadą Formuły 1 jest fakt, że kierowcy w niej startujący są zbyt nudni.
Kanadyjczyk ciągle pracuje nad powrotem do wyścigów Grand Prix w przyszłym roku i jest przekonany, że obecnym kierowcom brakuje charakteru, który był widoczny jeszcze kilka lat temu."Jest tu wielki brak ekscytacji. Wszyscy oni są najlepszymi przyjaciółmi, nie ma gladiatorów. Gdy oglądam sport chcę zobaczyć walkę, chcę zobaczyć gladiatorów w akcji."
"Nie mówię, że kierowcy powinni chcieć się wzajemnie pozabijać, nie w tym rzecz, ale powinni chcieć wyraźnie pokonać innych. To powinno Cię prowadzić, a nie wydaje się, by tak było tutaj. To zadziwiające."
Villeneuve uważa, że jego powrót do wyścigów Grand Prix jest utrudniony ze względu na obecność dużej ilości młodych kierowców, którzy przynoszą ze sobą dobrych sponsorów. Nie mniej jednak Kanadyjczyk liczy na swoje doświadczenie.
"Są pewne możliwości, ale jest wielu kierowców, którzy chcą się pojawić w F1. Wydaje się też, że zespoły są dużo bardziej zdesperowane, by zdobyć pieniądze, niż w przeszłości. Z pewnych powodów, choć czasy są cięższe, każdy inny kierowca wydaje się mieć pieniądze. To naprawdę interesujące."
"Sposób w jaki zmieniają się samochody i regulaminy sprawia, że doświadczenie wydaje się znów stawać najważniejsze, tak jak sposób, w jaki kierowca pracuje z inżynierami. Wszystkie zespoły polegające na młodej krwi wydają się iść wstecz i mają trudności w osiągnięciu prędkości. Nie można już polegać na elektronice. Zespoły nie mogą powiedzieć 'zamknij się i jedź'. To już nie działa."
01.10.2009 09:41
0
Chyba fan wrestlingu pomylił sporty...
01.10.2009 09:49
0
Haha:D Chcialbym zeby gdzies jezdzil-ciekawe co on za charakter by pokazal:p
01.10.2009 10:08
0
Gość ma sporo racji, brakuje nam akcji podczas GP - czyż nie ?
01.10.2009 10:11
0
Fakt faktem że obecni kierowcy są nudni. Z Kubica na czele
01.10.2009 10:17
0
4. Voight zaraz Cię pz0 zlinczuje :)
01.10.2009 10:26
0
Fakt jest taki ze to nie tylko wina kierowcow... Samochody sa bardzo delikatne, na torach jest malo miejsca do wyprzedzania i to sa glowne powody... Male otarcie konczy sie czesto wycofaniem z wyscigu. Dlatego czesto ktos woli jechac np. na niezlej 5 pozycji i zdobyc kilka punktow niz ryzykowac 1punkt wiecej i walczyc.
01.10.2009 10:56
0
"Wszystkie zespoły polegające na młodej krwi wydają się iść wstecz" - krzyk rozpaczy starego człowieka chcącego powrócić do F1.Żałosne. Właśnie mam nadzieję , że takich kierowców jak on w F1 nie będzie. Co to znaczy kierowca nie nudny???? Ja przyznam się szczerze nie wiem.
01.10.2009 11:04
0
"ze względu na obecność dużej ilości młodych kierowców, którzy przynoszą ze sobą dobrych sponsorów. " Co za ironia losu ..... On wyleciał i akurat jego miejsce zajął baaardzo młody kierowca i w dodatku bez sponsorów !!! :)
01.10.2009 11:12
0
Pieprzenie sfrustrowanego, nudzącego się w domu emerytowanego kierowcy F1, który w kółko powtarza jak to było kiedyś. Nie liczy się kiedyś, liczy się teraz. Niech wróci i pokaże, jak się robi widowisko na torze
01.10.2009 11:16
0
Sie gladiator odezwał....
01.10.2009 11:29
0
Dobrze gada! Polać mu!
01.10.2009 12:08
0
za stary już jest
01.10.2009 12:15
0
@4-jezlie rozpatrujemy kierowcow w kategorii nudny-nie nudny to nudni sa na pewno RAI i HEI a nie KUB.
01.10.2009 12:16
0
@3-to co mieli robic np na GP Singapuru-mijac sie gora?x>
01.10.2009 12:32
0
Kubica jest strasznie nudny. Wiecznie narzeka na bolid i tyle. W facecie nie ma żadnej pasji! Dla niego Monako to zwykły tor a Ferrari jakas tam stajnia Jak możecie tego nie widzieć? Juz nawet Raikkonen jest bardziej wyluzowany
01.10.2009 12:40
0
15-Voight.Bez pasji.Tylko ze yo on powiedzial ze pieniadze nie sa istotne w nowym kontrakcie tylko rozwoj i chec walki.I to nie o nim bylo ostatnie pare dni glosno tylko o RAI ze dogaduje sie co do wyplaty kilkudziesieciu milionow €.KUB na pewno ma w sobie wiecej pasji niz RAI.NaRzeka na bolid tylko jak ma powody,kiedy jest lepiej otwarcie o tym mowi.A Ferrari to stajnia z historia ale nie jedyna bo chociazby Williams tez jest nie byle jakim teamem.Wiec nie gloryfikujmy Ferrari z przesada.
01.10.2009 12:46
0
15. Voight takimi komentarzami wywołasz zaraz jakąś kłótnię ( szkoda, że pz0 jest w pracy / szkole) ^_^. Jeśli chodzi o jazdę Roberta to zdania są podzielone, ale Ty chyba będziesz w mniejszości. Robert i jego wypowiedz są ostatnio stonowane mimo, że dalej nie ciśnie na torze, tylko się ślizga i walczy o utrzymanie się na nim. Założę się, że w zeszłym sezonie nie pisałeś o Kubicy, że jest nudny.
01.10.2009 12:50
0
@17-Gosu-ja nie pisze ze jest najlepszy KUB jak pz0 ale bez przesady ze jest nudny. Nie jest nudny bo nawet w tym-slabym sezonie realizator pokazuje jego akcje,obrony czy tez ataku czesciej niz RAI.
01.10.2009 13:11
0
z jego waga nowy limit wagi bolidu powinien wynosic 650kg ;)
01.10.2009 13:38
0
Janosoprano mój komentarz @17 napisałem do posta @15 :) Kubica jest szczery do bólu i to mi się u niego podoba - mówi jak jest i tyle.
01.10.2009 15:35
0
A wy dalej nie załapaliście prowokacji pz0. Ja zawsze twierdziłem że jest nudny. Nie zmieniam poglądów jak flaga na wietrze. Wystarczy że od 2010 nie kibicuje Ferrari ;] Sorry ale Raikkonenowi się ta kasa po prostu należy! Wykiwali go to niech płacą. I nie widziałem żeby jakos specjalnie się tym przejmował
01.10.2009 15:37
0
Częsciowo ma racje że w sumie mało jest dzisiejszej F1 ryzykownych manewrów i walki za wszelka cene. Stawka jest dziś bardzo wyrównana a jak sie ma przed soba bolid o 0.2 sekundy wolniejszy to na większosci torów niema szans na wyprzedzanie i tak sie zaczyna pielgrzymka do mety. Pozatym kierowcy F1 są nieco rozsądniejsi niż ich młodsi koledzy z innych serii. W takim GP2 czy formule2 dzieje sie mnóstwo co chwila ktoś kogos wyprzeda albo wypada z toru tuaj nikt własciwie nie ciuła małych punkcików bo tak nie zaistenieje. Co do samego Villeneuva to mam nadzieje ze mimo wszystko nie wróci do F1.
01.10.2009 15:42
0
denerwuje mnie gdy pisza o nim jako bylym mistrzu swiata. prawda jest taka i gdzies na jakims portalu oficjalnie o tym pisza- w tamtym roku gdy zdobywal tytuł williams dysponowal takim samochodem ze ogromna sztuka byloby nie zdobyc tytułu ...
01.10.2009 16:03
0
15. Voight - kiedy ostatni raz słyszałeś, żeby Kubica narzekał na bolid? Pytam serio bo chyba pomyliły Ci się sezony.
01.10.2009 16:30
0
E tam, Voigt, może i Kubica jest w jakimś sensie nudny , ale jak dla mnie jest świetnym kierowcą. Nie pokazał swojego pełnego potencjału z tego powodu, że , moim zdaniem, idealnie łączy pasję (chęć wygrania) z rozsądkiem. No bo po co szaleć , jak bolid nie nadąża. Wtedy bowiem owszem, czasem można zyskać, ale jednak z reguły to się traci (głupie błędy, wypady poza tor).
01.10.2009 16:37
0
"Jacques Villeneuve uważa, że jedyną wadą Formuły 1 jest fakt, że kierowcy w niej startujący są zbyt nudni." Ma rację, nie słyszałem w ostatnich czas, aby w trakcje jazdy, któryś opowiedział jakiś dowcip, zaśpiewał coś wesołego , rozweselił mechaników zmieniających koła.............
01.10.2009 17:15
0
21. Voight - He he heh Kubica obiecał że na Suzuce pokaże ptaszka na pitwall w ramach tępienia nudów
01.10.2009 17:36
0
Jak dla mnie tacy kierowy jak Kimi czy Kubica nie są nudni, wręcz przeciwnie - często powiedzą coś ciekawego czy zabawnego. Nudny to jest np. Kovalainen - ciągle te same oklepane teksty. Czy jakby w stawce byli sami kierowcy typu Montoya to byłoby ciekawie?
01.10.2009 18:13
0
Jacy tam nudni kierowcy, to co ma na myśli, żeby było 10 bezwzględnych Schumi-terminatorów, 5 schamiałych Montoyów i jeszcze 5 Piquetów?
01.10.2009 19:41
0
27. dziarmol - koment poniżej poziomu ;/
01.10.2009 19:48
0
przykladowo,nocny wyscig w Singapurze,sztuczne swiatlo i wielka podnieta a tor badziewny,dajcie spokoj,po kiego w wysc9igach tory na ktorych nie idzie wyprzedzac.
01.10.2009 20:29
0
31.Morgoth i to powinien być koment nr 1.
01.10.2009 20:48
0
30. Marti-Masz rację ;-(( usiłowałem dostosować się do klimatu w temacie. Kajam się w popiele..
01.10.2009 20:52
0
Jak się popatrzeć na waleczność to porównując całą stawkę z jazdą Prosta, Senny okaże się, że wszyscy oprócz Hamiltona to nudziarze.
01.10.2009 20:56
0
Kiedyś nie lubiłem Hamiltona za jego czasem przemądrzałe i aroganckie komentarze. Natomiast jego styl jazdy na torze, nie odpuszczanie do ostatniego okrążenia rywalowi wzbudzają we mnie podziw. Nie boi się wyprzedzać, dobrze radzi sobie na mokrych nawierzchniach. Brakuje takich kierowców, cierpi na tym widowisko
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się